magdalena_d84 napisał:
kami napisał:
magdalena_d84 napisał:
nie lubię osób,które w kółko ciągle o wiarze gadają...chcesz się pomodlić idź do Kościoła, lub usiądź w domu i weź książeczkę i się módl....nie zmuszaj innych do tego...każdy wierzy na swój sposób i praktykuje tą wiarę na swój sposób...
podpisuje sie rękoma i nogami
widzę, że nie tylko ja jestem tego zdania i nikt jak na razie mnie nie atakuje
ok moi drodzy ja zmykam, jutro mam lot do PL więc trzeba walizeczki popakować
wrócę za miesiąc...ciekawe ile ciekawych tematów opuszczę
3majcie się wszyscy
[/quote]
No więc widze że nikt niezrozumiał moich intencji...
Mówi się trudno...
Jeśli chodzi o Jehowych to mam podobne odczucia do nich co większość z was...
Idąc ostatnio z synem(który całą droge płakał bo niechciałam mu kupić kolejnej zabawki(zaczepiła nas jedna pani chyba rosjanka i najpierw próbowała uspokoić z płaczu mojego syna po czym dosłownie na siłe próbowała wcisnąć mi swoje czasopisma...
kami napisał:
magdalena_d84 napisał:
nie lubię osób,które w kółko ciągle o wiarze gadają...chcesz się pomodlić idź do Kościoła, lub usiądź w domu i weź książeczkę i się módl....nie zmuszaj innych do tego...każdy wierzy na swój sposób i praktykuje tą wiarę na swój sposób...
podpisuje sie rękoma i nogami
widzę, że nie tylko ja jestem tego zdania i nikt jak na razie mnie nie atakuje

ok moi drodzy ja zmykam, jutro mam lot do PL więc trzeba walizeczki popakować


3majcie się wszyscy

No więc widze że nikt niezrozumiał moich intencji...
Mówi się trudno...
Jeśli chodzi o Jehowych to mam podobne odczucia do nich co większość z was...
Idąc ostatnio z synem(który całą droge płakał bo niechciałam mu kupić kolejnej zabawki(zaczepiła nas jedna pani chyba rosjanka i najpierw próbowała uspokoić z płaczu mojego syna po czym dosłownie na siłe próbowała wcisnąć mi swoje czasopisma...